Mistrzostwa sokkera w f1

Semai

zakonczyly sie wlasnei Q. jest warm.

Semai

Ku*** silnik sie spalil.

Szypeć

Ku*** mi też. A przez cały wyścig ani razu nie usłyszałem "engine is overheating". Nosz ku*** gdybym wiedział, że mi silnik padnie to nawet bym nie startował na tej głupiej trasie.

jakihno

[link widoczny dla zalogowanych]

gdyby kazdy wiedzial kiedu mu padnie.........$%#$@#......dokladnie;)

a rac fajny....ja wystrtowlem tylko dltego ze trace znam na pmiec.....choc ta wersja to @#@#@# .....na niej tylko 3 kolka zrobilem przed rce;)

jarko48

W sprawach technicznych sorka za długie ustawianie listy startowej ale chyba semai i kunek zdazyli to nie beda zbytnio marudzic. A ogólnie dobrze mi się jechało tylko 3 razy na pierwszych zakrętach zaliczałem spiny. Raz na FL. Był to efekt niedogrzanych opon bo po 1 kolku juz było ok. MIałem tak po każdej zmianie opon. Jestem zadowolony z 2 lokaty i z tego ,że kunek alias dominator mnie nie zdublował Smile

Zaryzykowalem strategię jednego pitu i ledwo opony wytrzymaly. A i mieliście jakieś duże lagi?
Wklejam to samo co na sk bo mi się pisać nie chce:)

ravix

ogólnie jestem zadowolony 4 miejsce jest niezłe zwłaszcza, że nie jechałem w kwalifikacjach

przepraszam marka za to uderzenie przy nieudanej próbie wyprzedzania, myslałem ze utrzymasz sie na srodku toru na wyjsciu z tego zakretu i juz nie zjedziesz do wewnatrz, i dzieki za tą walke na pierwszych kilku okrażeniach, pomimo ze miałem lepsze tempo blokowałeś świetnie i nie było szans na wyprzedzanie praktycznie

sorry jeszcze dla El Polaco za incydent na starcie, nie widziałem że stoisz w miejscu i nie było juz szans uniknąć kolizji

i na koniec juz bez kolizji ale za niebezpieczną sytuacje przeprosiny dla Kunka, zagapiłem sie i za bardzo opóźniłem hamowanie Embarassed

jarko48

To ja przepraszam za spina na FL i spowolnienie stawki ale nikogo nie uderzyłem więc chyba mi wybaczycie Smile

jakihno

mnie sie wyjatkowo fajnie jechalo.....troche na pit lane przegazowa;lem ....i troche z poznoo na 1 zakrecie hamowalem i pare razy spin byl....w sumie byla szansa na 5 pozycje...ale coz..w bahrajnie sie pobawimy;)

jarko48

Chyba wskoczę na drugą lokatę z taką ilością punktów jak El Polaco. Ogólnie jestem zadowolony choć ciekawe czy kunek kiedyś przegra Smile

Poziom jaki prezentuje jest jednak zdecydowanie przed nami

jakihno

co do kunka to czekm az 2 zdubluje...pod koniesc sezonu to pewnie bedzie 2 dwa razy dublowc.....no ale co poradzimy. Wink

jarko48

Ja po zeszłym wyścigu postanowiłem nie dać się zdublować i się udało. Mogłem mieć dużo mniejszą stratę do kunka ale o nawiązaniu walki nie było dziś mowy. Był o klasę lepszy ode mnie.

Semai

eh.. na razie mam pecha jak stad do przyszlego roku... jakbym dojechal na P3 to byloby swietnie.. a rtak pierwszy raz w lidze (nie liczac lata) nie dojechalem do mety Sad

Kunek

Wczoraj szybko uciekłem po wyścigu i nie miałem czasu nic napisać Wink

Przyznaję bez bicia, że na Sepang zrobiłem bardzo mało okrążeń i w życiu bym się nie spodziewał że zdobędę PP Wink

. Ostatni raz jeździłem na tym torze w środę (jakieś 20 kółek) a wcześniej trochę sam (jakieś 15). W dodatku nie zapisałem seta, więc wziąłem stary i podwyższyłem trochę wingi oraz zmieniłem chłodzenie.
Jak się okazało dopiero w trakcie quali miałem ustawione za długie przełożenia przez co nie osiągałem maksymalnych prędkości, mimo uzyskałem czas lepszy od drugiego Semaia o 2.412s

Start miałem średni ale pojechałem pierwszy zakręt do zewnętrznej zostawiając miejsce Semaiowi i potem dzięki temu byłem na wewnętrznej przy drugim zakręcie i nie dałem się wyprzedzić ;p
Potem powoli uciekałem reszcie.
Z całego wyścigu zapadły mi w pamięć 3 sytuacje.
1.Po pitstopie wyjechałem za El-em ale przed Jarkiem. El strasznie nerwowo się bronił i dużo "szarpał" przez co trochę się bałem zaatakować. Ostatecznie hamował chyba za wcześnie i ratując się zahamowałem za mocno i złapałem spina. Oczywiście i tak zaraz wyszedłem znowu na P1 bo chłopaki musieli zjechać na pit ;p
2. Dublowałem jakiś biało niebieski bolid (nie wiem kogo). Najpierw zostawił mi miejsce (na prostej) z czego oczywiście skorzystałem i go wyprzedziłem, ale potem spojrzałem w lusterko i postanowiłem później niż zwykle złożyć się w zakręt. I dobrze zrobiłem bo biało niebieski bolid przestrzelił hamowanie i pewnie byłoby już po mnie
3. Dublowanie Marka - Marek poleciał w buraki i wracał na tor z dużo prędkością pikując prosto na mnie Very Happy

. Cudem przejechałem.

Ogólnie wyścig udany i mimo złego ustawienia skrzyni miałem bardzo dobre tempo Wink

. Szkoda, że Semai nie dojechał bo wtedy ucieklibyśmy znacznie Ferrarce ;p

jarko48

E tam ja kwalifikacje totalnie spieprzyłem. Pełny bak plus błędy i uszkodzony spojler sprawiły ,że miałem cieniutki czas ale i tak 3 Smile

A w wyścigu tempo miałem słabe bo albo jechałem z dużą ilością paliwa i nowymi oponami albo jak w przypadku gdy mnie wyprzedzałeś z łysymi oponami. Ledwo mi starczyły oponki i miałem już tylko 1,5 czerwonej kropki na przednich oponach Smile

Także moja ryzykowna strategia w sumie dała drugie miejsce mimo słabych czasów okrążeń.

polo508

sry nie wystartowałem zpowodów technicznych Sad

padł mi zasilacz w sobote kompa oddałem i dopiero dzisiaj po 15 odebrałem Confused

ehhh