Mistrzostwa sokkera w f1

Kunek

Nie pamiętam już dobrze Wink

edit: wyrzuciłem ten wyścig z pamięci. Jeździłem ewidentnie słabo, ale nie ma co tego rozpamiętywać. Trzeba się skupić na Barcelonie. W końcu mi się musi udać pobić mój własny rekord trzech wygranych z rzędu Very Happy

Semai

e no bez przesady :] na razie ja chce ustanowic swoj rekord : dwa zwyciestwa z rzedu Very Happy

jakihno

eeeee ja chce wygrac chocirz raz z rzedu;)

Semai

tu sie naucz najpierw jechac 10 okrazen z rzedu bez wiekszych bledow Razz

Dangon

Ej no bez przesady... Zacznijmu moze od 2 kolek z rzedu Razz

(joke)

Mi wyscig sie bardzo podobal Smile

Walka byla przez caly wyscig. A musze sie przyznac ze przy wyjezdzaniu od swoich mechanikow o malo nie pierdyknalem jakiegos bolidu... Poprostu nie popatrzylem w lusterka. Dobrze ze nic sie nie stalo Smile

ravix

ja tylko dodam że w incydencie na L15 nie widze mojego błędu przy powrocie na tor, w momencie kolizji jechałem juz ze znaczna predkoscia, od dłuzszego czasu nie znajdowałem sie już poza torem, i nie znajdowałem sie na BL, El miał dobra widoczność i mógł uniknąć zderzenia
nie zgodze se też ze jazda Ela nie spowodowała zniszczeń, bo spowodowała uszkodzenie mojego tylnego spojlera przez co bolid prowadził sie fatalnie

nie chce polemizowac , to tylko moja ocena tej sytuacji, obejrzałem ją i na mojej i na jarka powtórce i na obu tak to wyglada
oczywiscie dziękuje za ropatrzenie protestu pomimo że nie zgadzam sie z jego werdyktem

polo508

hmm mam pytanko mógł bym pisać takie artykuły po każdym wyścigu (dotyczące zakończonego wyśćigu i następnego?? Very Happy

) jarko by na stronce umieszczał więcej informacji by było na stronce Smile

jarko48

Możesz sobie pisać co chcesz. Jak będzie to na tyle ciekawe żeby umieścić na stronce to będę zamieszczał.

El Polaco

Dziwne, że obyło się bez kar... Obawiam się, że w następnych wyścigach też będzie dużo kontaktów, skoro wiemy że i tak może nas za to nie spotkać kara. Ja mogę tylko powiedzieć, że jeżeli nie będę przygoowany do następnego wyścigu to w nim nie pojadę. Nie będe psuć zabawy innym.

@ravix
O ile dobrze pamiętam to starałem się uniknąć tamtego zderzenia. Podobnie jak tego na dwa okrążenia przed metą. Przecież bym w ciebie nie wjeżdzał, wiedząc że mogę zniszczyć sobie przez to bolid Smile

Semai

to,ze tym razem obylo sie bez kar nie znaczy,ze nastepnym razem ich nie bedzie. lekkie kontakty nie sa jakas tragedia jesli to pojedyncze incydenty. jednak jesli tak jak Ty , ktos wjezdza w ludzi czesto moze spodziewac sie,ze za ktoryms razem dostanie kare proporcjonalna do liczby kontaktow (np +10s za kazdy ). mina na pewno mu zrzednie ;]

wracajac do tego wyscigu - nie bylo tu zadnych wypadkow ktore kwalifikowaly by sie do przyznania kary ale jsli bedziecie chcieli ostrzejszych werdyktow to da sie to zrobic Wink

tylko to bedzie dzialac w obie strony - czyli jesli np zglosisz,ze ktos cie puknal a to Ty zajechales mu droge lub nie zostawiles miejsca przez co nie mial jak zahamowac , dodatkowy bonus sekundowy dostasniesz Ty ;]

jarko48

Jeśli jest taka sytuacja, że ktoś kogoś potrąci i wyniku tego osoba poszkodowana zaspinuje lub wypadnie poza tor to przyzwoitość nakazuje przepuścić poszkodowanego. Były ostatnio takie sytuacje i warto stosować się do tej zasady fair play. W przeciwnym przypadku przy ostatnio łagodniejszym traktowaniu przez adminów będzie się każdy wpychał na chama. Przy takich uszkodzeniach jakie mamy w lidze kończy się to zwykle niegroźnie, najwyżej w pit stopie się postoi te 6 sekund dłużej no ale zawsze jest strata pozycji co nie jest takie proste do odrobienia. Kiedyś zasada przepuszczania była formą odpokutowania i to się sprawdzało więc apeluję o stosowanie się do tego. Zawsze to przyjemniej się jeździ jak nie ma wzajemnych zarzutów i admini mają mniej roboty.
Generalnie i tak jest całkiem nieźle bo nie ma masakry na pierwszych kółkach a w przeszłości bywały.

Dangon

I ja sie wypowiem na ten temat...

Nie wiem, nie widzialem tych wypadkow, wiem ze na 2 okrazenia przed koncem cos sie dzialo z El Polaco i Ravixem (najprawdopodobniej zderzyli sie) dzieki czemu dogonilem Ravixa i bylem bliski El Polaco choc mialem strate przed wypadkiem o jakies 20 sekund...
Jak dla mnie postapiliscie niesprawiedliwie dajac same ostrzezenia bo w pierwszym wyscigu nie mieliscie nawet takiej opcji na mysli i od razu daliscie po +XX sekund... I kara byla naprawde surowa. Ich stluczka moze nie byla jakas tragiczna no ale te +10 to jednak mozna by bylo dac...

Oczywiscie nie ma sensu teraz zmieniac wszystkiego, jednak mysle ze powinniscie oceniac wszystkich jednakowo.

Semai

tak tez robimy. przyjrzyj sie uwaznie decyzjom z albert park. w sytuacjach z tamtego wyscigu kary byly zasadne natomiast tu wsyzstkie incydenty mialy inny charakter niz tam.

Kunek

A więc Dangon - kilka słów wytłumaczenia Wink

Sytuacje z Albert miały miejsce na L1 które traktowane jest wyjątkowo surowo. Wyścig trwa około 30 okrążeń i dla tego tępimy bezmyślne zachowania na starcie.

Tutaj jak sam twierdzisz wydarzenie to miało miejsce na 2 okrążenia przed końcem, do tego wyglądało w następujący sposób: Ravix spinuje, staje w poprzek toru, a el nie zdążył zareagować i po prostu w niego wjechał. Mam za to kogoś karać? Zwykły tzw race accident. Rozpatrzyliśmy sytuacje zgłoszone przez Ravixa bardzo dokładnie i uważamy, że zachowania El-a nie zasługiwały na karę, a tylko na ostrzeżenie. Kiedyś daliśmy ostrzeżenie Szypeciowi i poskutkowało. Tym razem też mam nadzieję, że wystarczy samo ostrzeżenie (przypominam, że ostrzeżenie = jeżeli w następnym wyścigu ktoś będzie robił dokładnie to samo, dostanie standardową karę +bonus za ostrzeżenie)

Semai

szkoda,ze nie mamy kar wagowych jak w ETTC Very Happy

100 kilo ziemniakow w bolidzie skutecznie ostudziloby zapal do rozbijania sie po torze ;]